Aktualności

Odpowiedzialność za naruszenie dóbr osobistych

By 6 sierpnia 2018 No Comments

Problemem, który coraz częściej zaczyna dotykać osoby znane i rozpoznawalne, w tym również sportowców, jest naruszanie ich dóbr osobistych, w tym dobrego imienia, czy prawa do prywatności. Może się to dziać zarówno w Internecie, w komentarzach czy postach w mediach społecznościowych albo  na portalach plotkarskich, a także „w realu”. Przekazywane w ten sposób „sensacyjne” informacje mogą w poważny sposób szkodzić zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym, narażając chociażby na utratę zaufania.

Pomimo iż naruszenie dóbr osobistych w sieci rodzi wiele problemów natury prawnej, należy pamiętać, że żadna osoba, która dopuściła się takich naruszeń, nie może czuć się bezkarna. Dobra osobiste jako wartości ściśle związane z człowiekiem pozostają bowiem pod ochroną prawną.

Nie budzi wątpliwości, iż rozpowszechnianie, zwłaszcza za pośrednictwem Internetu, nieprawdziwych informacji na temat konkretnej osoby, stanowić może naruszenie dóbr osobistych w rozumieniu prawa cywilnego, zaś osobie pokrzywdzonej przysługuje w takim wypadku szereg uprawnień, łącznie z możliwością dochodzenia roszczeń pieniężnych, o czym stanowi art. 24 Kodeksu cywilnego. Podstawowym roszczeniem jest przy tym żądanie zaniechania działania, które zagraża dobrom osobistym osoby pokrzywdzonej. W razie dokonanego naruszenia osoba taka może ponadto domagać się, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, podjęła czynności mające za zadanie usunięcie jego skutków. Może tego dokonać chociażby poprzez złożenie stosownego oświadczenie, o określonej treści i formie, czy zapłatę zadośćuczynienia pieniężnego lub odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.

Co ważne, w przypadku osób rozpoznawalnych ze względu na swoje działania (czyli także sportowców) sądy chronią prywatność tych osób zasądzając znaczne kwoty zadośćuczynienia, które mają nie tylko charakter kompensacyjny, ale także prewencyjny (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 21 października 2015 roku, sygn. akt I ACa 520/15).

Należy ponadto wskazać, iż gdy wskutek naruszenia dobra osobistego osoby fizycznej doszło do wyrządzenia jej szkody materialnej (np. w postaci utraty dotychczasowego zarobku, czy kontraktów sponsorskich, a także niezdolności do wykonywania dotychczasowej pracy), poszkodowany może żądać naprawienia jej w drodze odszkodowania na zasadach ogólnych.

Również Kodeks karny zapewnia ochronę prawną osobie, której dobra zostały naruszone. Ochrona przed atakami na dobre imię, godność i cześć została zagwarantowana w szeregu przepisów Kodeksu karnego, określających przestępstwa, za których popełnienie grozi także sankcja pozbawienie wolności.

Naruszenie godności i czci stanowić może karalne znieważenie, tj. przestępstwo z art. 216 Kodeksu karnego. Zgodnie z ustawą, kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła podlegać będzie karze. Co ważne, jeżeli zniewaga nastąpiła za pomocą środków masowego komunikowania, np. za pomocą Internetu, sprawca podlegał będzie karze grzywny, ograniczenie wolności albo pozbawienia wolności do roku. Ponadto zgodnie z treścią art. 212 §1 Kodeksu karnego za zniesławienie odpowiada karnie ten, kto pomawia inną osobę o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć go w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. W tym kontekście przypomnieć należy, że przedmiotem ochrony przepisu art. 212 §1 Kodeksu karnego również jest cześć i godność osoby pomawianej o postępowanie lub właściwości, które są sprzeczne z prawem, z zasadami etyki, w tym etyki zawodowej.

Pomówienie, wbrew dosłownemu znaczeniu, może być zrealizowane nie tylko poprzez ustną wypowiedź, lecz także pisemnie, za pomocą rysunku, czy druku, w tym przy użyciu urządzeń takich jak telefon, czy z wykorzystaniem Internetu. Należy podkreślić, że dla bytu przestępstwa z art. 212 Kodeksu karnego nie jest wymagana szczególna „ostrość” wypowiedzi, lecz wystarczające jest, by narażała ona pomówionego na utratę zaufania niezbędnego dla wykonywanego zawodu, czy też mogła poniżyć w opinii publicznej.

Dostrzegając złożoność problematyki związanej z naruszeniem dóbr osobistych w Internecie, Sąd Najwyższy oraz sądy powszechne wskazują, iż nawet powielanie naruszających dobra osobiste informacji opublikowanych przez inny podmiot, może prowadzić do przypisania odpowiedzialności za naruszenie dóbr osobistych nie tylko autorowi tych informacji, ale i osobom jedynie je przetwarzającym, powielającym, przekazującym dalszemu kręgowi potencjalnych odbiorców.

W wyrok z dnia 30 września 2016 roku, sygn. akt I CSK 598/15, Sąd Najwyższy podkreślił, że art. 24 § 1 Kodeksu cywilnego nie ogranicza jego zastosowania jedynie do bezpośrednich sprawców naruszenia dóbr osobistych, ale obejmuje swoim zakresem wszelkie działania określonego podmiotu, które w jakikolwiek sposób powodują czy przyczyniają się do naruszenia dóbr osobistych poszkodowanego lub do pogłębienia naruszeń tych dóbr, dokonanych uprzednio przez inne podmioty. Odpowiedzialność takich osób, pomimo że nie one są autorami publikacji źródłowej, zachodzi gdy ich zachowanie jest celowe, skierowane na pognębienie i zaszkodzenie rozpowszechnieniem inkryminowanej informacji. 

Maciej Bielecki, adwokat